Okres bezodsetkowy to jedna z podstawowych korzyści, którą banki zachęcają klientów do wnioskowania o kartę kredytową. Jest to czas, w którym użytkownik karty może uniknąć odsetek od wykorzystanego salda zadłużenia. Oczywiście, są pewne zasady, określające długość okresu bezodsetkowego. Opisujemy je dla Ciebie w niniejszym artykule. Przeczytaj koniecznie, jeśli chcesz korzystać z limitu kredytowego przy karcie kredytowej za darmo!
Okres bezodsetkowy nazywany jest także grace period (angielskie słówko grace oznacza prolongatę, zwłokę). Zazwyczaj długość okresu bezodsetkowego liczy się od pierwszego dnia cyklu rozliczeniowego do daty spłaty zadłużenia z tego cyklu. W zależności od oferty banku trwa on więc ok. 50 – 56 dni. Jeżeli użytkownik karty spłaci jej całkowite saldo zadłużenia powstałe w ostatnim cyklu rozliczeniowym do daty widocznej na wyciągu jako termin spłaty, to nie będzie płacił żadnych odsetek od pożyczonych pieniędzy. Wprowadzenie okresu bezodsetkowego przy karcie kredytowej jest więc bardzo korzystnym rozwiązaniem dla klientów.
Cykl rozliczeniowy – niezbędny do ustalenia okresu bezodsetkowego
Wszystkie karty kredytowe są rozliczane w systemie miesięcznym. Chodzi tu o tzw. cykl rozliczeniowy (okres rozliczeniowy). Aktualny cykl rozliczeniowy kończy się w dniu generowania wyciągu przez bank. Ponieważ miesiące mają różną długość dni, to bardzo często wyciągi są generowane nie na koniec, ale np. 15-tego dania lub 28-dnia danego miesiąca. Dzięki takiemu wprowadzeniu konkretnego dnia kończącego cykl rozliczeniowy klientowi łatwiej jest obsługiwać swoją kartę.
Kwota do spłaty dla klienta
Od momentu wygenerowania wyciągu klient ma ok. 3 tygodni czasu na dokonanie spłaty. Banki każdorazowo określają na wyciągu minimalną kwotę spłaty dla klienta. Użytkownik karty może spłacać kartę kredytową na trzy różne sposoby:
- poprzez spłatę minimalnej kwoty ustalonej przez bank – w tym przypadku odsetki kredytowe od salda zadłużenia naliczane są standardowo (każdorazowo od kwoty pozostałej do spłaty). Bank określa minimalną kwotę zgodnie z własnymi widełkami. Często jest to kwota wynosząca min. 3% lub 5% wysokości wykorzystanego w danym cyklu salda. W celu uniknięcia nierównych kwot (np. 12,60 zł), banki często naliczają np. 3% salda zadłużenia i zawyżają tę kwotę do przyjętej przez nich minimalnej kwoty spłaty. Czyli w praktyce może być tak, że zarówno od salda 700 zł, jak i od kwoty 1000 zł zapłacimy 30 zł minimalnej kwoty spłaty.
- poprzez spłatę kwoty dowolnie wyższej kwoty niż kwota minimalna, ale niższej niż całkowite zadłużenie wykorzystane w danym cyklu rozliczeniowym – w tym przypadku klient także płaci odsetki, ale szybciej reguluje zobowiązanie wobec banku. Dzięki temu w kolejnym miesiącu ma naliczone odsetki od niższej kwoty zobowiązania niż w przypadku spłaty tylko kwoty minimalnej.
- poprzez spłatę całego salda zadłużenia – ta opcja daje klientowi możliwość skorzystania z okresu bezodsetkowego. Czyli jeśli zapłacimy całe saldo zadłużenia występujące w cyklu rozliczeniowym danego miesiąca do daty widocznej na wyciągu, to za to zadłużenie nie zapłacimy odsetek.
Okres bezodsetkowy korzystny, ale…
Okres bezodsetkowy jest bardzo korzystnym rozwiązaniem dla klienta. Jednak należy pamiętać, że odsetki nie będą naliczone tylko wtedy, jeśli klient dokona spłaty całości zadłużenia z danego cyklu rozliczeniowego. Spłata części zadłużenia nie upoważnia do skorzystania z okresu bezodsetkowego.